poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Już wkrótce konkurs!

Już wkrótce na blogu nowy konkurs. Zapraszam do śledzenia strony.
Zapraszam również chętnych do współpracy sponsorów (w tym celu proszę o maile na adres: wojcik.kornelia@gmail.com).

sobota, 19 kwietnia 2014

opinia o InFavit baby witamina C

InFavit baby witamina C

InFavit baby witamina C to dietetyczny środek spożywczy specjalnego przeznaczenia medycznego  
Witamina C w kroplach dla noworodków i niemowląt do podawania doustnego.


Witamina C InFavit baby jest w postaci płynu zamkniętego w szklanej buteleczce z załączoną wygodą strzykawką (pipetką) z miarką.
Sposób nabierania płynu z buteleczki jest bardzo wygodny, tzn nic się wylewa podczas nabierania ponieważ gwint buteleczki ma przystosowaną dziurkę na strzykawkę i można obrócić buteleczkę do góry nogami podczas nabierania i nic się nie wyleje. Do tej pory nie spotkałam się jeszcze z takim sposobem dozowania kropli dla niemowląt dlatego jestem mile zaskoczonaJ Dla noworodków i niemowląt ten sposób podania jest wg mnie idealny, podanie jest w 100 % higieniczne, niczego nie dotykamy rękami J Dla starszych dzieci polecałabym jednak coś szybszego w podaniu, Bardzo wygodny jest sposób dozowania np. witaminy D3 tej samej firmy InFavit. 2 naciśnięcia i już;)
Smak witaminki jest OK. Potwierdza to moja córeczka, która chętnie wypija odmierzoną dawkę, oblizując się przy tym i ewidentnie czekając na więcej;)
Polecam wszystkie produkty Infavit, mają oni super nowoczesne rozwiązania podawania witamin niemowlętom, niespotykane u innych producentów.  W sumie ze wszystkich ich produktów nie poznałam jeszcze jedynie produktu Vitapiraci, który bardzo mnie kusi, z racji, że córka bardzo lubi słodycze, a słodycze w postaci witaminek to super sprawa. Nie wiem tylko od jakiego wieku można je podawać dzieciom…..

środa, 16 kwietnia 2014

Maść Bepanthen

Moja pierwsza wstępna opinia o maści Bepanthen. Maść otrzymałam w ramach rozdania na blogu http://matkabloguje.blogspot.com/.
Maść Bepanthen zastosowałam u mojej 16 miesięcznej córki Natalii. Niestety od lata zeszłego roku (gdy córeczka miała ok. 6 miesięcy) męczymy z uciążliwymi odparzeniami genitaliów. Podrażnienia występują nie na pupie, jak u większości malców tylko z przodu, w okolicy jej miejsc intymnych i pachwin. Lekarze pediatrzy, dermatolodzy rozkładają ręce. Schorzenie nazwali ŁOJOTOKOWYM, PIELUSZKOWYM ZAPALENIEM SKÓRY. Próbowałam dosłownie wszystkiego, od maści, kremów dostępnych w sklepach, aptekach, kąpieli w nadmanganianie potasu, w krochmalu. Próbowałam pieluch tetrowych, bo myślałam , że to może pampersy uczulają. Próbowałam wietrzenia i chodzenia w domu tylko w samych majteczkach. Niestety bez skutku. Doszło do tego, że lekarze musieli nam przepisać mające skutki uboczne maści sterydowe i przeciwgrzybiczne, które mogliśmy stosować tylko 3 dni. Niestety poprawa była tylko na ten czas 3 dni. Potem znów było to samo. 
Nie będę tu pisać jakich kremów i maści próbowałam na własną rękę. Mogę powiedzieć tak: próbowałam prawie wszystkiego, z racji ograniczonych środków szukałam jednak dosyć tanich rozwiązań. I to był mój błąd! Moja córka męczyła się tyle czasu, bo mi było szkoda wydać więcej pieniążków na maść Bepanthen! Gdybym tylko wcześniej miała tą próbkę i wypróbowała działanie, już od dawna byłabym wierną fanką tego medykamentu.
A więc do sedna. Córka stosuje maść dopiero 4 dni, ale już jest zauważalna poprawa, mimo, że stosujemy maść tylko 2 razy dziennie: rano i wieczorem przed pójściem spać. Zaczerwienienia i otarcia powoli znikają. Pilnuję by po każdym umyciu pupy chusteczkami nawilżającymi wytrzeć pupę do sucha. Dopiero wtedy nakładam maść. Córka stała się bardziej spokojna. Widocznie te odparzenia strasznie musiały ją męczyć;( Aż mi jest przykro, jak sobie pomyślę, że chciałam zaoszczędzić na dziecku, a w zasięgu ręki była maść Bepanthen, która na razie wydaje się być bardzo skuteczna. Przecież zdrowei dziecka jest najważniejsze, przecież ja na te wszystkie drogie leki na receptę, kolejne próbowane maski i kremy wydałam w sumie górę pieniędzy! A tak mogłam mieć jeden kosmetyk, który stosowałabym regularnie. 
W najbliższym czasie planuję zakupić jeszcze krem Bepanthen Plus, spróbujemy jeszcze tym podleczyć te ranki, które zostały. 

wtorek, 15 kwietnia 2014

CONCERTINO BABY Kolor - hipoalergiczny proszek Do prania

Otrzymałam niedawno do przetestowania Zestaw 3 próbek proszku do prania Concertino (do Rzeczy kolorowych).
Proszek jest przeznaczony dla delikatnej Skóry maluszka. Proszki te zostały przetestowane dermatologicznie i uzyskały miano hipoalergicznych, dlatego moga byc także stosowane do prania odzieży o wrażliwej skórze Osób i alergików. 
Według producenta:
CONCERTINO BABY Kolor - hipoalergiczny proszek Do prania
  • Testowany dermatologicznie
  • Posiada Znak Budowlany pozytywną opinię Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie
  • Przeznaczony do prania bielizny niemowlęcej i dziecięcej
    oraz odzieży o wrażliwej skórze Osób i alergików
  • Formuła zapobiega blaknięciu Specjalnej kolorów
  • Łagodny ale skuteczny
  • Dobrze sie wypłukuje
  • Ekologiczny - nie nie zawiera fosforanów ani zeolitów
  • Czy prania ręcznego, w pralkach automatycznych i wirnikowych wag Temp. 30 ° C - 60 ° C
  • Wydajny: proszek 1,6 kg = 16 Pran
Wypróbowałam 3 próbki i moge stwierdzić:
- Proszek rzeczywiście NIE podrażnia Skóry Dziecka.
- Pranie pachnie delikatnie, tak wlasnie powinny pachnieć ubranka niemowlęce: delikatnie ale jednak wyczuwalnie.
- Proszek dobrze sie wypłukuje, nie pozostawia osadów,
- Proszek jest skuteczny, poradził Sobie nawet Ze świeżymi plamami Z soczków marchewkowych (Bez użycia odplamiacza), CO JEST BARDZO duzym plusem.
- NIE używam juz nie prania płynu do płukania, bo pranie pachnie świeżością i jest Delikatne i miłe w dotyku.

Polecam te proszki z czystym sumieniem, zwłaszcza, ZE NIE należą do najdroższych. Mozna je kupić duzo TANIEJ niz u konkurencji. Dlatego drogie Mamy jeśli zależy Wam na zdrowej skórze waszych Dzieci zwróćcie uwagę na Firme Concertino.

Recenzja PŁYNU DO MYCIA I KĄPIELI 2 W 1 Oillan Baby


Niedawno otrzymałam od FIRMY Oillan MOŻLIWOŚĆ przetestowania Ich Produktów. Cieszę sie niezmiernie, gdyż Córka Ma Problemy Ze Skórą i wszelkie produkty, które mogłyby JEJ Pomóc są DLA NAS wskazane. Próbuję Wszystkiego, by TYLKO ulżyć córeczce J
Płyn do mycia i kąpieli 2 w 1 Oillan Dziecka według zapewnień producenta nadaje sie dla Dzieci Ze skóra alergiczną, Sucha i wrażliwą. Polecany jest od pierwszych dni Życia. Tu daję dużego Plusa.
Bez obawy możemy go używać u noworodków.
Moja córeczka choruje na łojotokowe pieluszkowe zapalenie Skóry. Jest to BARDZO uporczywe i Ciężkie do wyleczenia schorzenie. I tu płyn Oillan spisał sie doskonale. NIE podrażnia wrażliwej, atopowej Skóry, koi istniejące podrażnienia. Istniejące zaczerwienienia na skórze zniknęły po dwóch dniach stosowania J
Producent zaleca DWA sposoby użycia: Albo poprzez wlanie Do wanienki niewielkiej ilości płynu Albo naniesienie na uprzednio zwilżoną myjkę.
My z racji Wieku mojej Corki (17 miesiecy) stosujemy żel w taki sposób, żE nakładam niewielką Ilość na Reke ja najpierw myję córce włoski (żel nadaje sie do włosów-tu również duzy plus), potem myję córce ciałko. Żel fajnie sie rozprowadza. Jest przezroczysty, ma Idealna konsystencję. jestt wydajny. Opakowanie 200 ml wystarczy na dlugo.
Preparat posiada  pozytywną opinię Centrum Zdrowia Dziecka. Nie nie powoduje łzawienia ani podrażnienia spojówek. Ma pH neutralne dla Skóry.

Polecam żel Oillan Dziecko każdej mamie, szczególnie mamom noworodków LuB mamom Dzieci Ze skóra alergiczną, skłonną do podrażnień.